Thursday, 2 August 2012
słoneczne kolory w deszczowy dzień
Jako, że pogoda wiele pozostawia dzis do życzenia dla poprawy nastroju zafundowałam Zosi optymistyczne wdzianko
Wczoraj pierwszy raz od wieków ugotowałam obiad nie, żeby mieć co na pusty żołądek zjeść ale dla uciechy podniebienia. Wzięło mnie na makaron z łososiem i sosem serowym i naprawde bardzo mi smakowało. Ponizej fota, calość zajęła zaledwie pół godzinki i ciesze się, że miałam czas zrobić coś na co od dłuższego czasu miałam ochote.
Za dwa dni przylatują teściowie, jutro spróbuję ogarnąć mieszkanko bo dziś jakoś tak leniwie mi z Zosią czas upływa. I mamy z mężem nadzieję trochę pobyć razem na czas gdy rodzinka bedzie z nami i może nawet wybierzemy się razem na tańce czy do kina, choć na razie nie potrafię sobie wyobrazić, że zostawię córcię na dłuższy czas samą...
-----------------------------
Przepis:
skład: filet z łososia, makaron rurki, ser zółty (im mocniejszy smak tym lepiej), masło, troszkę mąki, mleko, groszek, zielona fasolka, marchewka i jakies zielone liście do przystrojenia (np szpinak), sól i pieprz
Ja użyłam groszku/marchewki/fasolki mrożonej. Warzywa trzeba ugotować, łososia najlepiej albo w piekarniku w folii albo na parze. Ja akurat i warzywa i łososia ugotowałam na parze, w 30 min w dwóch osobnych naczyniach miałam głowne składniki gotowe. Makaron ugotować osobno w osolonej wodzie. Aby przygotować sos serowy wystarczy rozpuścić z dwie łyżki masła na patelni, dodać z dwie łyżki mąki, lekko przyrumienić mieszając "papke", ściągnąć z gazu nachwilkę i dodawać tyle mleka stale mieszając aby powstała taka bardzo wodnista papka, nastepnie spowrotem na gaz i dodawać najlepiej starty na tarce uprzednio ser (ser zagęści tez sos), na koniec soli troszke i duzo świeżo zmielonego pieprzu. Sera dodawać do smaku, w zależności jak bardzo serowy sos ma być. Na koniec wyłożyć makaron, dodać kawałki łososia, warzywa i posypać zielonymi listkami i wszystko polać sosem, można jeszczce troszke pieprzu posypać i VOILA! GOTOWE!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Aga daj no przepis na te kluchy:D
ReplyDeletedodałam przepis
Deletesłodkie wdzianko i maleńka ślicznie główkę trzyma trenuje:)
ReplyDeleteJa też poproszę o przepis, mhmm :)
ReplyDeleteWdzianko słodkie :)
przepis dodany
DeleteŚliczności!!
ReplyDeleteObiad wygląda bardzo smakowicie :) brawo mamusiu!
ja ostatnio zostawiłam małego na niecałe 3 godziny i pojechałam z mężem do CH, ale nic ciekawego nie kupiłam :(
Alez Ona jest slodziutka!!!
ReplyDeleteObiadek wyglada bardzo smakowicie!
Uwielbiam lososia, a grilowanego wrecz ubostwiam!!!
zizi
Rośnie jak na drożdżach:)
ReplyDeleteJaka ślicznota ! :)
ReplyDeleteuwielbiam makaron. uwielbiam łososia. uwielbiam ser żółty. przepisu spróbuję.
ReplyDeleteZosia pięknie trzyma główkę.
:)) Lubie jedzonko!!
ReplyDeleteA mała tak szybko rośnie!!! Jaka pannica ;))) Piękna!
Jejku jaka Zosieńka słodziutka normalnie do schrupania:) Ale bym zjadła takiego makaronu bo wygląda apetycznie:)
ReplyDeleteMmmm pysznie wyglada, ja co prawda za łososiem nie przepadam ale przepis chętnie wykorzystam. Moze w takiej formie mi posmakuje.
ReplyDelete