Sunday 23 March 2014

Wlasnymi drogami

Czy tez tak macie, ze gdy akurat trzeba w prawo, dziecko czlapie w lewo. A gdy trzeba cos zalatwic slimacze tempo uniemozliwia jakiekolwiek sensowne przemieszczanie sie. Jakby miedzy punktem A i B bylo jeszcze C D E F.... Moze sa takie dzieci, ktore majac juz prawie dwa latka potrafia grzecznie za raczke isc obok wozka i przemieszczac sie w miare szybko. Moje dziecko do takich nie nalezy. Chwala wozkowi!!

Za brak znakow polskich przepraszamy, Zosia znow dorwala sie do laptopa!




16 comments:

  1. Oj, dobrze to znam,gorzej jak do wózka wejść nie chce " bo nie"!

    Pozdrawiam,
    mamadziecka.blogspot.pl

    ReplyDelete
  2. Szczerze nie znam zbyt wielu dzieci, które chodzą grzecznie za rączkę. W żadnym wieku ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. haha, ja znam na pewno jedno. swoją Em. na spacerze jest bardzo grzeczna, nie zawsze idzie za rękę, ale się słucha.

      Delete
  3. oj znamy to ,znamy bardzo dobrze ;)

    ReplyDelete
  4. Ależ Zosia jest urocza:) My dopiero zaczynamy swoją przygodę z chodzeniem także nie pomogę :)

    ReplyDelete
  5. oczywiście że ?dziecko tak Ma tylko co z tym robić??

    ReplyDelete
  6. Oj tak:) Ale wycwaniłam się z Adim i teraz praktykuję to z Nadią- na spacerach nie wyciągam z wózka, w torbie i koszu pod wózkiem mam pochowane różne skarby na wózkowy moment kryzysu ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. tak tez tak robie. najpierw zalatwie co musze a potem dopiero wyciagam juz przed domem gdzie wiem ze juz i tak nie musze spowrotem do wozka wsadzac. Acha dzialaja jeszcze miski Haribo gdy trzeba spowrotem w wozku usiasc. Dzialaja cuda!

      Delete
    2. :D O miśkach nie pomyślałam, ale ostatnio dwa razy lizak pomógł, szkoda że przy kolejnych próbach wyrzucała go na środek chodnika ;) Musze chyba przetestować miśki ;)

      Delete
  7. Ooo Baśka wypuszczona z wózka od jakiegoś czasu zapomniała co to znaczy chodzenie... przerzuciła się na bieganie :) A kiedys tak ładnie za rączkę chodziła...

    ReplyDelete
  8. słodka :)
    Maja tez lubi biegać za rękę rzadko kiedy idzie

    ReplyDelete
  9. U nas też tak wyglądały spacery ;) Teraz jest już na szczęście lepiej - chociaż chodzenie za rączkę nie zdarza się często...

    ReplyDelete
  10. Haha! Skąd ja to znam :-)

    ReplyDelete
  11. Cudna córeczka !!! A tak już jest maluchami, że zawsze mają swoje zdanie i lepiej wiedzą gdzie iść :)

    ReplyDelete