Sunday 25 March 2012

Baby shower

Długo wyczekiwany baby shower na którym zjawiła się najblizsza damska reprezentacja naszych znajomych tutaj w UK, juz jest za nami...
Było milutko, dobrze było zobaczyć znajome twarze, nadgonić zaległości w pogaduchach i podzielić się doświadczeniami ciąży. Mąż stanął powyżej wysokości zadania jeżeli mogę tak powiedzieć i dwoił się i troił przy gościach zeby niczego nie zabrakło, a gdy już wszyscy się najedli wysłany został z mocniejszymi napojami do sąsiada aby pobyć dla odmiany trochę w męskim towarzystwie;) kochany mój...
A Zosia dostała piękne podarunki : mate do zabawy (marzyłam o niej miesiącami:) ), termosik na jedzonko dla malucha, zestaw gryzak+śliniak+grzechotka, buciki i (nie mam pojecia jak to nazwać) door bouncer do skakania dla malucha.







Jesteśmy z mężem zachwyceni podarunkami i mam nadzieję, że będą służyły gościom.
A poniżej parę zdjątek z "imprezy"







A co jak cieszyć się to na całego:)))!!
Przyjemnie było tylko męcząco. Jednak od czasu do czasu czuję już teraz, że muszę się położyć i dużo wypoczywać. Ten weekend był bardzo intensywny dlatego znów w nocy coś mi w boku "przeskoczyło" tam gdzie mam cyste i znów zaczęło masakrycznie boleć przy każej zmianie pozycji, nie mniej jednak licze na to, że sie uspokoi a to co czuje to tylko wynik przemeczenia przygotowaniami i intensywnym dniem wczorajszym.


Troszkę mi dziś hormony podskoczyły i popłakałam się jak bóbr żegnając męża (kolejna wyprawa z pracy - tym razem do Moskwy), zobaczymy się dopiero w piątek, ale za to potem juz przed nami dwa trzy dni i przeprowadzka.

Z ledwością hamuję instynkt wicia gniazda, już mam ochote wszystko prać układac, prasować no i przede wszystkim musimy już dokupić multum brakujących drobiazgów i przygotować się do szpitala. Dlatego już tak bardzo wyczekuję tej przeprowadzki. Wiem, że będzie ciężko... widzę jak mało juz jestem wstanie sama robić ale jakby nie było nie bede juz pracować i mam całe dnie na układanie.

Odliczanie też czas zacząć:   5 dni do końca pracy!





23 comments:

  1. Aga, śliczne zdjęcia, super wyglądasz! I masz taki ładny brzuszek! :)
    Ja też się zastanawiam nad takim wieczorem dla dziewczyn. A torcik o jakim był smaku? ;)

    Hormonami się nie przejmuj. Pamiętaj, że nie zostajesz sama - Zosia będzie z Tobą przez cały czas nieobecności męża :)

    ReplyDelete
  2. Ja myślę, że to dobra okazja aby przed porodem jeszcze raz najbliższe twrze zobaczyć, plus wiekszosc osob i tak chciałaby cos podarować dla maleństwa wiec dobrze wtedy np przygotowac liste potrzebnych rzeczy aby podarkunki były tym o czym naprawdę marzysz:)
    No a ciasto było ciastem marchewkowym:) wiem ze brzmi okropnie ale jest naprwde pyszne i przekonałam się do niego tutaj w UK:) pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  3. Odliczanie widze wlaczone :)
    Aga, pieknie wygladasz! Promieniejesz...super!
    Prezenty tez rewelacja!
    Baby shower z marchewkowym ciastem...mniami!

    Zazdroszcze moskiewskiej przygody mezowi...
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  4. Ja Cie bardzo podziwiam, że Ty jeszcze w tej pracy wytrzymujesz. Ale rozumiem, że w UK to nie tak łatwo pójść sobie na zwolnienie ciążowe jak w PL.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiesz, jakoś tak utrzymuje mnie to przy życiu jeszcze. Przeprowadzka da mi znów nowe zajęcie i nowy 'projekt':) nie lubie siedzieć w miejscu. Ale łatwo nie jest:/

      Delete
  5. Ślicznie wyglądasz:) A prezenty i takie spotkanie to super sprawa:)
    Ciasto marchewkowe mniami:)
    Trzymaj się ciepło

    ReplyDelete
  6. Kochana, wyglądasz super. O macie też marzyłam i marzę nadal :)...ale jedna z przyjaciółek coś napomknęła, więc liczę, że nie zapomni ;). a co do door bouncer - to świetne jest :) jak już będziesz wiedzieć,jak to nazwać po polsku, to daj cynk, będę wiedzieć, czego szukać ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe dobra, zaraz poszukam:) nie wiem jak w pl ale tutaj mozna kupic wsumie nowe za grosze, wiesza sie na futrynie od drzwi i sasiadka mowila ze jej synek był zachwycony plus przy tym ćwiczył nóżki. buzka

      Delete
    2. Ja wiem! Ja wiem! Skoczek :D

      Delete
  7. Ślicznie wyglądasz, ja nie mogę się już doczekać takich prezentów... 29 tydzień zaczynam

    ReplyDelete
  8. Pięknie wyglądasz :D zazdroszczę takiej fajnej imprezki, szkoda, że w PL "baby shower" nie jest jeszcze aż tak popularny :(

    ReplyDelete
  9. Super.!
    Sama sie zastanwiam nad Baby shower :P
    Powiedz mi , Ty organizowałas i zapraszalaś gości.?;) Jak to wyglądało mniej więcej :P
    Ja w sumie dużo znajomych tutaj nie mam, i jeśli już to same polki;P
    W UK dla ludzi to normalne takie 'przyjęcie' ;)

    Prezenciki super!;) Ja juz zakupiłam matę;) I tez mam nadzieje,że będzie Nam przydatna:P

    Buziaki w brzusio dla Ciebie i Zosi ;):**

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hej! W sumie to chyba nie ma sztywnych reguł. Ja po prostu zaprosiłam znajome moje najblizsze aby sie z nimi jeszcze zobaczyc przed całym zamieszaniem zwiazanym z przeprowadzką i jakos tak przerodziło się to samo w baby shower. Zapytały się tez z góry czego mi potrzeba więc zaden z prezentów się nie powtórzył. Sprobuj i zobacz czy pomysl sie spodoba Twoim znajomym:)

      Delete
    2. aha! ;)
      Hmm więc i może ja spróbuję ;) Zaprosze kilka cioteczek ;P a co mi tam :p
      Zawsze to może byc jako mała "parapetówka" :P hehee

      Delete
    3. NO dokładnie, ja sobie mówie, ze jak dzidzius przyjdzie to juz tyle czasu na imprezki nie bedzie wiec staram sie teraz nadganiac zaleglosci ze znajomymi.

      Delete
  10. Wyglądasz świetnie!:) Impreza udana, prezenty super! Nic tylko się cieszyć;)

    ReplyDelete
  11. Muszę powiedzieć, że jesteś potwierdzeniem tego, że kobieta super wygląda w ciąży! :) Ale super, że miałaś baby shower. Bo chyba w Polsce niestety niewiele osób jeszcze to wyprawia, ewentualnie pępkowe, ale to bardziej dla dumnego taty! :) A tam to pewnie normalka :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję, podbudowujace sa takie komentarze;) buziaki

      Delete
  12. My na forum regionalnym z naszymi dziewczynami wprowadziłyśmy tradycję baby shower i robimy zrzutę na jakiś fajny prezent np mata edukacyjna, pościel, leżaczek a ja np dostałam chustę do noszenia synka :-) Fajna sprawa z takim przyjęciem :-)

    super prezenciki dostaliście :-)

    ślicznie wyglądasz :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziekuje slicznie. pomysł dobry mysle:) mnie bardoz ucieszył widok znajomych teraz nic tylko Zosia musi sie urodzic zeby z tych rzeczy moc korzystac:)

      Delete