Thursday 16 February 2012

O tym co robie i czego nie robie w pracy.

Bardzo sie ciesze ze siedze tylem do sciany w biurze i nikt nie widzi co robie caly dzien:P zwykle rano staram sie zrobic wszystko co potrzebne a potem zaczyna sie ... obszukiwanie ebaya, nadganianie zaleglosci w czytaniu nowych postow na blogach, szukanie ofert nowego mieszkaka itd itd itd... Juz pare razy dzieki wytrwalemu wpatrywaniu sie w monitor komputera wygralam pare fajnych aukcji wyczekujac na ostatnie 10sekund:D chyba moje kolezanki w pracy juz dawno przywykly do tego ze zupelnie nie potrafie sie na pracy skupic jak dawniej i daja mi taryfe ulgowa.

Obecnie staram sie rozgryzc zagadnienie poscieli do lozeczka. Rozumiem, ze inaczej ubiera sie/ przykrywa dzieciatka w zimie i te w cieple dni. Zastanawiam sie tylko jak to wszytko polaczyc w jedno. Bo wiadomo ze potrzebuje ochraniacza do lozeczka, materaca i przescieradel. zamierzamy uzywac cienkiego spiworka (u nas nigdy nie ma upalow) przez pierwsze miesiace a ptoem grubszego przez nastepne. Czytalam rowniez ze na naprawde cieple dni wystarcza cienkie spiochy/body plus cienkie przescieradlo ktorym mozna przykryc niemowlaka. Ale zupelnie nie rozumiem czy potrzebuje tez kocyki (np tak zeby to fajnie kolorystycznie wygladalo z ochraniaczem) i male kolderki czy nie? Wpatruje sie w rozne zdjecia na internecie i kazde lozeczko ma pelny zestaw poscieli. wiadomo ze nie okrylabym nimi maluszka od razu bo bedzie cieplo, ale czy np wtedy jakos sie je ladnie zawija na tej drugiej polowce materaca na ktorej dziecko nie spi? dla wygladu ale tez dla przyszlego uzycia w zimie? nie do konca tego ogarniam:) moze pare rad sie przyda:P to taki poczatek... bo potem bede pytac o wiecej - to jest pewne!

8 comments:

  1. Hahaha, nie jestem sama w obijaniu się w pracy :) Ja mam ten komfort, że mam własne biuro... więc pracuję, robię przerwę na latanie po necie, znowu pracuję, kolejna przerwa... a jak fajnie zakupy się robi w czasie pracy :D I czas na pisanie bloga jest :)

    Co do reszty - nie pomogę, bo to jeszcze u nas pieśń przyszłości... wiem tylko, że maluchom dość długo nie powinno się dawać kołderki do spania... i tyle :)

    ReplyDelete
  2. Ja też zastanawiałam się nad kołderką, bo nasz maluch przyjdzie na świat w lipcu. Doszłam do wniosku, że kupię, ale w tym ciepłym okresie będzie spał na kołderce zamiast pod nią.

    ReplyDelete
  3. Mini-maluszki nie używają pościeli, śpią zawinięte w rożek, kocyk lub w śpiworku :). Rożki mają tę zaletę, że czasami pobudzony maluszek zaczyna się okładać łapkami po głowie i bardzo go to złości, bo nie rozumie czemu ktoś go bije. Machają wtedy tym bardziej i z jakiejś przyczyny bicie się nasila. Żeby uratować maluszka przed podłymi rękami warto go wtedy dosyć ściśle okręcić. Nie wszystkie maluchy tak mają ale nasz bobas regularnie pada ofiarą napaści ze strony własnych łapek.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe dobre! wlasnie kupuje taki specjalny kocyk do zawijania niemowlakow - cieniutki taki akurat na lato. Jak mi sie spodoba to wtedy dokupie wiecej zeby mozna bylo prac. dzieki za rade

      Delete
  4. Nasz szkrab urodzil sie w Maju zeszlego roku.
    Mialam rozek...ale uzywalam go tylko przez pierwszy tydzien. Bardzo przydatne okazaly sie wlasnie kocyki. Mialam ich 2 sztuki. Do spania malca zawsze zawijalam w jeden (tak na zakladke). Teraz, gdy jest wiekszy zaopatrzylismy sie w spiworek i kolderke. W spiworku spi bardzo chetnie, ale od jakiegos miesiaca, odkad zaczely mu hurtowo zabki wychodzic, nie spi spokojnie i czesto laduje u nas w lozku. Z tego wzgledu szybciej jest mi go wyciagnac spod kolderki niz spiworka.
    Mam nadzieje, ze moj post bedzie dla Ciebie pomocny.
    Pozdrawiam z Manchesteru!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Super, wielkie dzieki za rade!! szczegolnei ze Twoj malec urodzil sie podobnie jak nasza ma sie urodzic:) wiec moze jeszcze sie do Ciebie o porade odezwe. buzka

      Delete
  5. Ja niestety nie pomogę, bo póki co nie jestem w temacie;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nic sie nie martw, bo gdy juz moment odpowiedni nadejdzie ( a na pewno nadejdzie!) to wtedy za to ja posluze radą:) buzka

      Delete