Thursday 7 June 2012

Mały diabełek


Mały uparty diabełek nie daje nam spać :) Gdy już myślimy, że Zosia zaskoczyła nocny rytm i budzi się ładnie 3 razy w nocy, nagle nadchodzi noc kiedy wszystko znów wywraca  do góry nogami i nie daje rodzicom sie wyspać. No ale jak tu tego uparciucha nie kochać....




Dopisek: dziś ważona Zosia skoczyła z 3,7kg do 4,1kg. Nasz grubaśny mały diabełek!:)

20 comments:

  1. piekna, zakochalam sie w niej.

    ReplyDelete
  2. Nie da się nie kochać!! nawet jak płacze i nie daje odpocząć ;)

    ReplyDelete
  3. Wspaniała Zosia! I Ty taka spełniona i spokojna na tym zdjęciu! Cudownie wyglądacie!
    A Zosi daj szansę - prędzej czy później się przestawi :)

    ReplyDelete
  4. Cudeńko! I na moje oko do mamci taka podobna:) Co do nocy nie podpowiem, bo u nas odpukać nie ma problemu, Antoś teraz raz się lekko budzi i w sumie na śpiocha dostaje raz mleczko, czyli w nocy ma przerwy w jedzeniu 4-5h.I nawet bym się wysypiała gdyby nie to że muszę na laktatorze wisieć żeby mi piersi nie rozwaliło :)Ale mimo to nie narzekam:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Masz wielkie szczęście Mandarynkowa Mamo!! Moze gdy Zosia podrośnie jak Antoś to też załapie, że w nocy się spi ładnie:), też wiszę na laktatorze...

      Delete
    2. U nas jakoś od początku Anti jakby wiedział kiedy jest noc i trzeba spać, więc na prawdę złote dziecko, tylko te koleczki czasami życie przykrzą i skoki rozwojowe o ile dobrze odczytałam jego ostatnie zachowanie:)
      A Ty Aga w ogóle bezpośrednio piersią nie karmisz? tylko laktator? U nas tak to właśnie wygląda, ale i tak się cieszę że ma moje cenne mleczko:)

      Delete
    3. bezposrednio nie, odciagam i dostaje tylko moje mleko,karmienie z piersi nam nie wychodzi, ale odciaganie nie jest złe:)

      Delete
    4. Też odciągałam mleczko i dawałam Dziewczynkom bo karmienie piersią też nam nie wychodziło:)

      Delete
    5. Ja też!!cieszę się że jest nas więcej:) Tzn.mam wiszących z cyckiem na laktatorze:))

      Delete
  5. Nie da się nie kochać!! :))

    ReplyDelete
  6. Słodki ten diabełek :)

    ReplyDelete
  7. Całkiem anielski ten diabełek:D

    ReplyDelete
  8. Masz boską córeczkę! Naprawdę:)

    ReplyDelete
  9. Każdy w życiu ma gorsze chwile, gorsze noce, dni... nawet takie maluszki... ale dobrze, że rodzice są w pobliżu, przytulą, ukochają i nagle świat staje się piękny :)

    ReplyDelete
  10. Eh tam od razu diabelek, coreczka nudzi sie w nocy stad te przebudzenia. Teskni za Wami po prostu :)
    A tak na powaznie, dopiero niedawno zdalam sobie sprawe jakie my mielismy szczescie z Mikolakjkiem. Od poczatku, praktycznie od pierwszego dnia wiedzial, ze w nocy nalezy spac. Przebudzal sie na poczatku 2 razy, po kilku miesiacach raz. Ale rzadko kiedy robil nam maraton. Zosienka pewnie tez niedlugo sie przestawi :) Trzymam za to kciuki!

    PS Piekne zdjecia.
    PS1 Bardzo ladnie przybiera na wadze :)

    ReplyDelete
  11. Mam to samo z moją Natalką, ciągła walka o zasypianie no i jeszcze kawy nie piję, czasami jest ciężko. Piękne zdjęcia:)

    ReplyDelete