Sunday 15 July 2012

8 tygodni razem

Codziennie łapiemy się na tym, że nasze dziecko rośnie w oczach i zmienia się z dnia na dzień. Mam wrażenie ze co rano budzi się o pare milimetrów większa i pare gram cięższa z nowymi minkami i nowymi umiejętnościami i nie sposób za nią nadążyć! I aż chciałoby się poprosić ją aby tak szybciutko nie rosła i została jeszcze taka słodka i bezbronna troszkę dłużej.
Z ostatnich nowości, to Zosiak uwielbia siedzieć na swoim bujaczku, na którym zawiesiliśmy zabawkę jaką kiedyś jej kupiliśmy, dolna jej część ma czarno białe wzorki i w te własnie dziecko nasze wpatruje się z upojeniem. Wodzi oczami za zabawką gdy się ją przesuwa nad jej oczkami i wymachuje przy tym radośnie nóżkami i rączkami chichrając się do nas. Gdy tak sobie czasem siedzi to nawet nawiąże konwersacje ze swoją matką, głównie używając uniwersalnego języka, na razie składającego się z uniwersalnego słowa "aguuu" i w ten sposób opowiada nam jak spała i co jej się śniło i jak mleczko jej smakowało:)
Położona na brzuszku już podnosi nam główkę na pare sekund i mocno napręża szyjkę i dzwiga główkę u nas na rękach i obraca ciekawie naokoło obserwując co to się dzieje na tym świecie.
No a ja odżyłam troszkę, widzę już że dziecię żyje już wg konkretnego rytmu i konkretnych godzin. Nakarmiona i ululana spać o 9 przespi nam czasem aż do 3 nad ranem. Gdy przebudzi się o 5 nad ranem wita nas przy jej łóżeczku ogromnym uśmiechem.... a myśmy mieli taką nadzieję sobie jeszcze pospać:D za to nakarmiona i ululana ponownie potrafi jeszcze nieco podrzemac do rana. W dzień często zasypia sobie a drzemki w łóżeczku, a gdy sie przebudzi (z zegarkiem w ręku przesypia 45min) to jeszcze podrzemie sobie resztę czasu zwykle na mnie.
Słowo macierzyństwo zaczyna nabierac konkretnych barw...





9 comments:

  1. Pięknych barw i będzie jeszcze i jeszcze cudownej :) Śliczna jest :*

    ReplyDelete
  2. I o to chodzi Kochana!
    Podsumowanie rewelacyjne :)

    ReplyDelete
  3. macierzyństwo dopiero się rozkręca. będzie już tylko lepiej.

    ReplyDelete
  4. O tak, każdego dnia jest coraz piękniej!

    ReplyDelete
  5. Agusia,
    Zosia jest najśliczniejsza na świecie! I te jej cudowne włoski! Jest super słodka!

    ReplyDelete
  6. Cieszę się razem z Tobą:) U nas też każdy dzień wnosi coś nowego, a te uśmieszki maluszka są coraz piękniejsze:)

    ReplyDelete
  7. Nieziemska czupryna :) A mówią, że mój Eryk ma czuprynę ale Zosia pobija go na głowę :)

    ReplyDelete
  8. No widzisz:) mówiłyśmy , że tak będzie:)

    ReplyDelete