Monday, 29 April 2013
Brak poprawy
Zosia choruje. Z dnia na dizeń jest gorzej, wczoraj już myśleliśmy, że się polepsza, ale przez noc znów kolejne wymioty a dziś bardzo mało kontaktowa Zosia. Już nawet mleka nie przyjmuje tylko wodę. Byliśmy rano u lekarza, przepisali roztwór elektrolitowy do picia, ale udało mi się tylko 1/3 szklanki w Zosie wmusić i to jeszcze strzykawką. Ogólnie jak ma pragnienie to chętnie pije wodę ale martwi mnie, że już nic konretnego nie miała do jedzenia od czwartku, i po prostu widzę jak niknie nam w oczach. Do tego potężna biegunka i ogólne osłabienie. Za godzinę idziemy na kontrole do innego lekarza, zobaczyć czy są jakieś postępy.
Ogromnie serce mnie boli jak patrzę na te kruche ciałko, zupełnie opadłe z sił, tylko tuli się do nas non stop, albo śpi godzinami w łóżeczku i nawet nie ma siły zakomunikować, że np pieluszka mokra, albo że pić chce.
Dzieci nigdy nie powinny chorować!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
zdrówka dla Zosi!!masz racje dzieci nie powinny chorować!
ReplyDeleteJak mi szkoda tej ślicznej kruszynki:( musicie być dzielne:* jestem z Wami myślami:) tulę i ściskam wirtualnie!
ReplyDeleteBiedulka :*******
ReplyDeleteprzytulamy mocno
Zdrówka życzę i trzymam kciuki za Zosię.
ReplyDeleteBiedna Zosieńka! Duuuużo zdrowia :*
ReplyDeleteKurcze to nie dobrze, że nic nie jest lepiej. Fabian też od czwartku był chory - biegunka a w nocy wymioty ale w niedzielę już wszystko było OK. Mam nadzieje, ze i u Was będzie już teraz coraz lepiej i najgorsze za Wami. Trzymajcie się!
ReplyDeleteZdrowia duuuuużo!
ReplyDeleteWYRÓŻNIENIE - The Versatile Blogger! Gratuluję i zapraszam do mnie po szczegóły:
mamanakaruzeli.blogspot.com
zdrowiej kruszynko!
ReplyDeleteZdrowiej Zosiulku!!! Trzymajcie się cieplutko, przytulamy Was z całych sił!!!!!
ReplyDeleteZdrówka Zosieńko!!! trzymam kciuki aby było dobrze!
ReplyDeleteKochana wiem co przeżywacie, u nas przed szpitalem było bardzo podobnie:/ A w szpitalu na 7dobę wyglądał chyba gorzej niż przy przyjęciu, okropnie się patrzy jak dziecię niknie w oczach ale w końcu wirus opuszcza to małe ciałko i jest z każdym dniem lepiej, apetyt wraca, poć się chce normalnie. Ściskam i życzę dużo zdrowia i siły! Buziaki
ReplyDeleteO matulu, zdrówka Zosiaku! Biedactwo, strasznie ją męczy :(( Lećcie do lekarza, bo odwodnienie może być bardzo niebezpieczne, a takie dzieciątko szybciutko przy biegunce i wymiotach się odwadnia :(
ReplyDeleteTrzymamy kciuki żeby Mała szybko wyzdrowiała!
ciężko patrzeć na cierpienie dziecka, wtedy ogarnia uczycie bezradności, ale nic sięn ie zrobi, trzeba przetrzymać i próbować łagodzić...
ReplyDeletewracajcie szybko do siebie
ojej bidulka oj tak trzeba jej dawac duzo płynów.. mam nadzieje że sie to nie zakończy szpitalem duzo zdrówka
ReplyDeleteOjjj zdrówka Zosieńko!!
ReplyDeleteOby Zosia szybko wróciła do zdrowia, takie małe dzieci nie powinny chorować, po co im się tak męczyć, eh :/
ReplyDeleteZapraszam do mnie jak znajdziesz czas:
http://xweetlie.blogspot.com