Na szczęście takie porządki w kuchni już się u mnie skończyły:) Kochana a o gustach mężów się nie dyskutuje:)
też z takim gustem :)
kochana, identycznie wręcz ;)
Hehehe, kiedyś kiedyś, jak nie było zabezpieczeń na szafkach;)ps. Mężowy gust, to oddzielny temat...za obszerny chyba;P
ło kochana nawet gorzej czasem mam w kuchni:)
ahh 12h na dobre:D hehee....
Taaaaak, znamy to! Znamy doskonale :D
Staram sie w pore zapobiegac takim widokom w kuchni, z roznym skutkiem jednak ;p
Nie strasz na przyszłość! Moja jeszcze nie łazi, więc nie powiem ;)
Nominowałam Ciebie!
Rewia mody :D
jeszcze nam Ala nie urozmaica ale coś czuję, że będziemy mieć wesoło
Haha, no o gustach się nie dyskutuje :D Mój mąż też ma...hm...powiedzmy, bardzo wysublimowane poczucie piękna jeśli chodzi o ubiór córki ;)
W czasie mojego pichcenia , dziadzia zajmuję się M.A mąż nie ubiera jak wiesz, bo jest daleko:( także nie mam w domu fashionistki:P
Na szczęście takie porządki w kuchni już się u mnie skończyły:) Kochana a o gustach mężów się nie dyskutuje:)
ReplyDeleteteż z takim gustem :)
ReplyDeletekochana, identycznie wręcz ;)
ReplyDeleteHehehe, kiedyś kiedyś, jak nie było zabezpieczeń na szafkach;)
ReplyDeleteps. Mężowy gust, to oddzielny temat...za obszerny chyba;P
ło kochana nawet gorzej czasem mam w kuchni:)
ReplyDeleteahh 12h na dobre:D hehee....
ReplyDeleteTaaaaak, znamy to! Znamy doskonale :D
ReplyDeleteStaram sie w pore zapobiegac takim widokom w kuchni, z roznym skutkiem jednak ;p
ReplyDeleteNie strasz na przyszłość! Moja jeszcze nie łazi, więc nie powiem ;)
ReplyDeleteNominowałam Ciebie!
DeleteRewia mody :D
ReplyDeletejeszcze nam Ala nie urozmaica ale coś czuję, że będziemy mieć wesoło
ReplyDeleteHaha, no o gustach się nie dyskutuje :D Mój mąż też ma...hm...powiedzmy, bardzo wysublimowane poczucie piękna jeśli chodzi o ubiór córki ;)
ReplyDeleteW czasie mojego pichcenia , dziadzia zajmuję się M.
ReplyDeleteA mąż nie ubiera jak wiesz, bo jest daleko:( także nie mam w domu fashionistki:P