Zrobiło się u nas znośnie, coraz cieplej i słonecznie tylko wiatr bardzo dokucza. Wykorzystuję okazję do spacerów gdy tylko mogę. Do tego zmiana czasu sprzyja wczesno wieczornym spacerkom w mietku:
Dziś mam termin zabiegu w szpitalu. Będę miała wycięty kawałek luźnej skóry pozostałej po szyciu po porodzie, trzymać kciuki bo znieczulenie ogólne będzie!
Będę tęsknić przez tych pare dni po do naszej zwykłej - niezwykłej codzienności.
Wszystko będzie dobrze, powodzenia i jestem z Tobą :) 3maj się tam mocno
ReplyDeletePowodzenia! Trzymam kciuki za zabieg :)
ReplyDeleteTrzymam kciuki Kochana!
ReplyDeleteNie daj sie tam i patrz czy personel myje rece przed zabiegiem!!!
Wszystkiego dobrego Aga:* trzymam kciuki żeby wszystko obyło się beztresowo, jak najmniej boleśnie i żebyś wszystko wróciła do rodzinki:)
ReplyDeleteTrzymam kciuki!!
ReplyDeletePowodzenia!!!
ReplyDeleteTrzymam kciuki! Wszystko będzie dobrze!
ReplyDeletepowodzenia!trzymam kciuki
ReplyDeleteMocno trzymam kciuki!!
ReplyDeleteOj, to poważna sprawa jak znieczulenie ogólne :/
ReplyDeleteTrzymam kciuki i zazdroszczę słonka! :)
Powodzenia, trzymam kciuki!
ReplyDeletetrzymam kciuki :))
ReplyDeleteTrzymam kciuki!
ReplyDeleteWracaj szybko!
Trzymam kciuki!
ReplyDeleteTrzymam kciuki, wracaj szybko do zdrowia i do nas :)
ReplyDeletetez mam taką skórkę, nieduży kawałek.
ReplyDeleteu mnie to wina pękniętego szwu zewnętrznego.
nie przeszkadza to mi ani mężowi, w szpitalu także pwoiedzieli mi że z tym się nic nie robi.
MI tez tak mówili, i tez nam to nie przeszkadza, ale mi psychicznie przeszkadza. Czuję się przez to zmieniona a przy tym mniej atrakcyjna fizycznie dla męża... większość kobiet podejmuje się tego zabiegu właśnie dlatego. Mam całe życie przed sobą i chciałam znów czuć się 'tam' jak sprzed porodu:)
Delete