Friday, 1 February 2013

BLW a'la Zośka


No dobra miało być depresyjnie na pełnej linii. Swoje przemyślenia jeszcze raz przeczytałam i posłałam do lamusa. Po co mam niepokoić w przyszłości córkę swoimi smutasami z przeszłej epoki.

Za to będzie coś innego, bo mnie niezmiernie śmieszy:


Odkurzacz zasysa szynkę!:)
Posted by at

20 comments:

  1. MATRIOSZKA1 February 2013 at 13:34

    ;) pięknie hehehe

    ReplyDelete
  2. el perezoso viajero1 February 2013 at 13:35

    jej, cytując bratanka M. "szarpie jak Reksio szynkę" :D Mam nadzieję, że się nie obraxisz, ale od razu mi się skojarzyło.
    Przesłodkie! Już nie mogę się doczekać takich scenek u nas w domu.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Aga1 February 2013 at 13:36

      No co Ty, porównanie jak najbardziej na miejscu!:D

      Delete
  3. Emma1 February 2013 at 13:39

    Haha słodko wciąga tą szynkę :D

    ReplyDelete
  4. Ilona Popławska1 February 2013 at 13:44

    sama słodycz :) kiedy to moj był taki malutki :))

    ReplyDelete
  5. Iwona1 February 2013 at 13:45

    Zosia jest niesamowita, a z tą szynką wymiata:D

    ReplyDelete
  6. zizi1 February 2013 at 14:42

    Miesozerne cudenko!

    ReplyDelete
  7. Unknown1 February 2013 at 15:00

    Aga! Padłam ale zazdroszczę! Zosia tak spokojnie siedzi i skupia się na ciumkaniu szynki, a Anti WSZYSTKIM by tylko rzucał :( Śliczna ta Twoja maleńka! Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ewa mama Oskara i Julka2 February 2013 at 06:22

      Mandarynkowa mój też grzecznie nie siedzi. Wszystko jest ważniejsze od jedzenia. Czasami karmię go w biegu bo chcem aby cokolwiek zjadł!

      Delete
  8. Kamila DE1 February 2013 at 20:54

    Uwierz mi na słowo : Martynka jak zobaczyła ten filmik cały czas się uśmiechała i mówiła mniam mniam.

    ps. Zosieńka cudnie wcina:)

    ReplyDelete
  9. kasia_fd1 February 2013 at 23:23

    żywa reklama szynki :)

    ReplyDelete
  10. Ewa mama Oskara i Julka2 February 2013 at 00:23

    ale wcina ;D

    ReplyDelete
  11. Madlenka2 February 2013 at 05:06

    Uwielbiam Was! :)))))))

    ReplyDelete
  12. Madzik2 February 2013 at 09:03

    Chwyt- trzymam i nie oddam:D Superaśna Zosia, nic tylko Ją ściskać i buziakować=]

    ps.kiedy zaczęliście wprowadzać metodę BLW?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Aga3 February 2013 at 14:10

      Hej, zaczelismy po powrocie ze swiat - poczatek stycznia. wczesniej mala dlawila sie mocno i nawet wymiotowala po odgryzieniu kawalkow jedzonka, potem jakos sama sie nauczyla o co biega, ale wciaz nie potrafi przezuwac i co wieksze kawalki to wypluwa:)

      Delete
    2. Madzik4 February 2013 at 15:24

      Dzięki :)
      Adrianek bardzo często służy nam jako wyznacznik wprowadzania nowości do życia Nadii, ale zawsze warto dowiedzieć się czegoś nowego od kogoś znajomego ;D

      Delete
  13. Wygnanko3 February 2013 at 04:12

    Aż miło patrzeć!
    Wzruszam się jak oglądam takie małe dzieci :D Nie wiem czemu.
    Buziaki
    K.

    ReplyDelete
  14. Agnieszka3 February 2013 at 05:46

    Widać smakuje :D

    ReplyDelete
  15. Unknown3 February 2013 at 11:37

    Dziewczyna nie pieści się z jedzonkiem ;)

    Rozkoszna jest, i te jej uśmiechy!

    ReplyDelete
  16. Rodzinka 2+33 February 2013 at 13:52

    szybko jej poszło

    ReplyDelete

Subscribe to: Post Comments (Atom)