Thursday, 14 February 2013
Niespodzianka
Nie oczekiwałam niczego, oboje ostatnio mocno zajęci - ja rozkrzyczaną/zasmarkaną/ząbkującą Zośką, mąż uwikłany w sprawy zawodowe, krążący między starą pozycją a nowymi obowiązkami. Sądziłam, że walentynki przejdą niedostrzeżone. A tu taka miła niespodzianka na poprawę nastroju dziś rano:
Ja chyba poprzestanę na kolacji, miłej wieczornej atmosferze i świeczkach.
Tak, tak wiem, że walentynki to takie komercyjne święto, i takie niemodne obecnie. Ale ja lubię gdy w ten właśnie dzień możemy zatrzymać się na chwilę i w intymnej atmosferze możemy na nowo przeżywać to co nas połączyło.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Piękna niespodzianka :) Kolacja we dwoje jak Zosia pójdzie spać to wspaniały pomysł!
ReplyDeletesuper niespodzianka.. lubię takie kolczyki
ReplyDeletePiękna niespodzianka!!!
ReplyDeleteCzy dobrze widzę, że to są śliczne kolczyki? Baaardzo ładne :)
ReplyDeletepięknie tak miłe swieto ale już szału nie ma
ReplyDeletePiękne te kolczyki :)
ReplyDeletecały rok można okazywać sobie uczucia, więc dlaczego nie dzisiaj ? :)
ReplyDeleteŁadne kolczyki :))
Skarb, nie maz! :)
ReplyDeletePiekne kolczyki!