Wpadły mi w ręce ostatnio dwie książkowe pozycje w tematyce rodzicielskiej (również na wesoło). Pierwszy link podesłany przez przyjaciółkę, drugi zdaje się znaleziony u któreś z blogerek.
Za niecałe 2 tygodnie wybieramy się z Zoską w daleką podróż do krainy wiecznego śniegu (czyt. do Polski) i tak sie zastanawiam, czy warto byłoby w te lektury zainwestować. Może ktoś już przeczytał i może podzielić się recenzją?
"Projekt: Matka" Małgorzata Łukowiak
"Luśka na planecie dziecko. Nieporadnik świadomego rodzica" Paulina Holtz
Hej :) Czytałam "Luśkę" jeszcze przed porodem... O 9mcach na wesoło plus konkretne porady-w formie dialogów autorki z gośćmi. Nie przeczytałabym ponownie... Zajrzyj tu: http://www.znak.com.pl/
ReplyDeleteMają fajne promocje. Ja osobiście polecam, choć w temacie nie-mamowym Emily Giffin :)
zapraszam serdecznie do zabawy:) http://kitkaipompon.blogspot.com/2013/02/its-only-picture-tag.html
ReplyDeleteszukałam dziś tej pierwszej, wszystkie już były wykupione ( w Empiku jak i w Matrasie), bardzo chodliwa, ale opinii nie słyszałam.
ReplyDeletePierwszą wygrałam dziś na fejsie, ale pewnie zanim dotrze i ją przeczytam, to już dawno będziesz w Polsce :)
ReplyDeleteoj nie czytałam ale fajna jest tez stowarzyszenie wkurzonych Rodziców
ReplyDeleteJa nie znam niestety, choć ja w ogole nie czytam takiej literatury rodzicielskiej:)
ReplyDeleteteż nie czytałam , ale nie lubię książek o takiej tematyce...polecam Zafona na początek "cień wiatru"
ReplyDeleteja polecam matkę sanepid :)
ReplyDeleteNie czytałam,ale z czystym sumieniem mogę Ci polecić "Wyznania upiornej mamuśki". Szybciutko się czyta, tryska humorem, czasami szokuje, ale częściej pomaga uwierzyć w siebie:) I świetnie rozładowuje napięcie;)
ReplyDeletehttp://merlin.pl/Wyznania-upiornej-mamuski_Jill-Smokler/browse/product/1,1069692.html?place=suggest
czytalam "Luśke" i nie polecam. Nic interesującego tam nie ma.
ReplyDelete